niedziela, 23 lutego 2020

ILU POLAKÓW INWESTUJE NA GIEŁDZIE?


Choć polska gospodarka jest jedną z najszybciej rozwijających się w Unii Europejskiej, Polacy wciąż oszczędności trzymają na niskooprocentowanych depozytach bankowych i w przysłowiowej skarpecie. Można zaryzykować stwierdzenie, że Polacy nie garną się do inwestowania na giełdzie, gdyż wymaga specjalistycznej wiedzy. Wręcz postrzegają giełdę jako kasyno - mówi się „gramy na giełdzie” zamiast „inwestujemy”. 

Ostatnio przeczytałem artykuł, który pokazał, ile jeszcze my Polacy musimy nadrobić straconego czasu. Po ostatnim kryzysie z końcówki pierwszej dekady XXI wieku odsetek Amerykanów posiadających akcje spadł z 62 proc. przed kryzysem do 52 proc. po kryzysie. W ostatnich latach nastąpiła jednak lekka poprawa i odsetek ten podniósł się do 55 proc (poniżej sondaż Gallupa).














A jak to wygląda w Polsce?

Liczba rachunków maklerskich jest szacowana na 1,25 mln, Jeśli dodamy do tego właścicieli jednostek funduszy akcyjnych (800 tys.), otrzymujemy ponad 2 mln właścicieli akcji w Polsce, co stanowi 5,6% populacji (vs. 55% w USA).

Powyższy przykład najlepiej pokazuje jaka przepaść dzieli nas od rynku amerykańskiego i jak długa jest przed nami droga, aby wyedukować naszych rodaków i przekonać, że na rynku kapitałowym można również pomnażać oszczędności. Dzień po dniu kropka będzie drążyć skałę i mam nadzieje, ze za 30-40 lat dorównamy Amerykanom😊.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz